Sytuacja w Małopolsce jest stabilna. Patrząc na to, co dzieje się w innych województwach, chyba wszyscy mamy świadomość, jakie mieliśmy szczęście. Nie zmienia to faktu, że dalej monitorujemy sytuację, a odpowiednie służby kontynuują działania mające na celu chronić mienie, ale także zdrowie mieszkańców. Ramię w ramię pracują strażacy i Wojsko. W kontekście podtopień ważnym aspektem jest też bezpieczeństwo sanitarne.

W dzisiejszych wideokonferencjach i spotkaniach z samorządowcami i służbami uczestniczyli wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar oraz wicewojewodowie Elżbieta Achinger i Ryszard Śmiałek.

Powiat oświęcimski
Uwagę poświęciliśmy w szczególności sytuacji w powiecie oświęcimskim. Jej obraz przedstawili m.in. starosta oświęcimski Andrzej Skrzypiński, wicestarosta oświęcimska Teresa Jankowska, prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut, wójt gminy Oświęcim Mirosław Smolarek, zastępca burmistrza Brzeszcz Łukasz Kobielusz.

Wisła na stacji hydrologicznej  „Jawiszowice” koło południa miała 700 cm, czyli dalej przekraczała stan alarmowy. Z kolei Soła na stacji „Oświęcim” sięgnęła ok. 450 cm, czyli przekraczała stan ostrzegawczy.

Interwencji strażaków jest coraz mniej, bo ok. 40 od godz. 7 do 12.00, jednakże w dalszym ciągu największą grupę stanowią te dotyczące powiatu oświęcimskiego (15). Także według ostatnich danych Tauronu najwięcej awarii energetycznych było w powiecie oświęcimskim (prawie 2 tysiące odbiorców bez prądu). W gminie Brzeszcze w dalszym ciągu obowiązuje alarm przeciwpowodziowy.

Bezpieczeństwo sanitarne
Na tę chwilę głównym problemem jest cmentarz w Brzeszczach. Znajduje się on w niecce, co powoduje, że zebrało się tam dużo wody. Jest ona sukcesywnie wypompowywana przez strażaków.

Jak przekazuje Inspekcja Sanitarna, na tę chwilę nie są zagrożone ujęcia wody i nie ma zagrożenia epidemiologicznego. Nie ma też sygnałów o problemach z dostępem do wody pitnej. Niemniej powiatowi inspektorzy sanitarni monitorują sytuację i uczestniczą w pracach powiatowych zespołów zarządzania kryzysowego.

Również WIOŚ nie otrzymał zgłoszeń  o ewentualnych nieprawidłowościach w funkcjonowaniu oczyszczalni ścieków.

Infrastruktura
Szkody w infrastrukturze będzie można oszacować, gdy woda opadnie. Szczególnie newralgicznym punktem jest teren budowy trasy S1.

- Na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie sytuacja jest bardzo zła, u nas jest stabilna. Punktowo woda zbliżyła się i wdarła na prywatne posesje, głównie w powiecie oświęcimskim. Mamy zniszczoną infrastrukturę – plac budowy trasy S1 w gminie Brzeszcze. Byłem tam wczoraj, oglądaliśmy zniszczenia. Będziemy szacować straty. Te jednak u nas nie są porównywalne z tym, co się dzieje u sąsiadów. Na pewno GDDKiA i wykonawca muszą przyjrzeć się temu, co się stało, żeby teraz na etapie budowy były korekty. W przyszłości ta droga musi być bezpieczna dla okolicznych mieszkańców – podkreśla wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.

O sytuacji na małopolskich drogach II wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek rozmawiał z zarządcami głównych połączeń drogowych i kolejowych – kierownictwem Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – Oddział w Krakowie, Zarządu Dróg Wojewódzkich oraz PKP.

Pomoc
Wojewoda Krzysztof Jan Klęczar oraz wicewojewodowie Elżbieta Achinger i Ryszard Śmiałek odbyli dziś również odprawę z dyrektorami wydziałów Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie w sprawie udzielania pomocy poszkodowanym.

Jesteśmy przygotowani do natychmiastowego przekazania gminom środków na zasiłki celowe. Straty w infrastrukturze komunalnej będą również niezwłocznie szacowane przez komisję wojewódzką, jeśli gminy i powiaty złożą takie wnioski.

- Wczoraj po 22:00 byliśmy w kontakcie z ministrem Szymańskim, który w MSWiA jest opiekunem wojewodów. Miała miejsce narada. Osoby odpowiedzialne za środki wydały nam zalecenie, żebyśmy szybko szacowali straty. Rząd przygotowuje środki, żeby uruchomić rezerwy – mówi wojewoda małopolski Krzysztof Jan Klęczar.