NOWE POKRYCIE DACHU KAPLICY WAZÓW
2010-10-18
Kaplica Wazów w katedrze wawelskiej pokryta jest nową blachą miedzianą. Wymiana pokrycia to część prac konserwatorskich, które trwają od czerwca ubiegłego roku w tym cennym barokowym zabytku. Prowadzi je Wydział Rewaloryzacji Zabytków Krakowa i Dziedzictwa Narodowego Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, a finansowane są one z funduszy Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa.

Blacha, która do tej pory pokrywała kopułę kaplicy pochodziła z okresu międzywojennego, była różnej grubości, być może część była wykorzystana wtórnie i pochodziła z rozbiórki.

Blacha była wielokrotnie łatana, uległa w wielu miejscach perforacji. W celu zabezpieczenia konserwowanej dekoracji wnętrza kaplicy zdecydowano, że należy wymienić pokrycie dachu i położono nową miedzianą blachę. Rozważano, czy na kopule nie zastosować blachy sztucznie spatynowanej, czyli w charakterystycznym zielonym kolorze, jednak zdecydowano się na zwykłą miedzianą – za kilka lat blacha naturalnie ściemnieje, a potem pokryje się charakterystyczną zieloną patyną. W czasie robót wymieniono deskowanie i konstrukcję, na której opiera się pokrycie dachu, odnowiono kule i krzyż wieńczące kopułę. Przy okazji kopuła została ocieplona wełną mineralną. Prace kosztowały ponad 250 tys. zł.

Kaplica Wazów jest kolejną katedralną kaplicą, która jest poddawana kompleksowej renowacji. Pieniądze na ten cel przeznaczył Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. W sumie roboty kosztować będą ponad 2,1 mln zł, z czego w ubiegłym roku wydano ok. 500 tys. zł, a w tym zaplanowano 1 mln zł (prace we wnętrzu plus pokrycie dachu).

Kaplica zbudowana została w połowie XVII wieku jako miejsce wiecznego spoczynku członków królewskiej rodziny Wazów na miejscu średniowiecznej kaplicy św.św. Piotra i Pawła. Ufundował ją król Jan Kazimierz, choć plany jej budowy miał już Zygmunt III Waza. Przy kaplicy istniało kolegium psałterzystów, którzy odprawiali msze święte za dusze zmarłych z rodu Wazów.

W ubiegłym roku konserwatorzy zajęli się górnymi partiami kaplicy obejmującymi kopułę z latarnią: naprawione zostały okna w kopule, wyczyszczone partie kamienne i stiukowe oraz prace pozłotnicze. Wygląd Kaplicy Wazów przed podjęciem aktualnych prac konserwatorskich daleki był od oryginału, a to za sprawą prac konserwatorskich prowadzonych w połowie XIX wieku i w latach 70. XX wieku. W czasie tych ostatnich robót miejsca złoceń – z braku złota płatkowego – pomalowano żółtą farbą. Teraz kaplica odzyskuje znów swój pierwotny blask – za ok. 60 tys. zł zostało kupione złoto płatkowe, którym pokrywane są tła dekoracji stiukowych.

Zakończono prace przy konserwacji malowideł w kopule. W dolnej części zachowała się tylko jedna scena w tondzie, przedstawiająca modlitwę w Ogrojcu. W trzech pozostałych polach zachowały się tylko szczątki malowidła, które nie pozwalają na odtworzenie pierwotnych scen. W XIX wieku były one jeszcze częściowo czytelne i wiadomo, że przedstawiały Zwiastowanie i Wniebowstąpienie. Powyżej zachowały się sceny z życia Maryi, namalowane na przełomie XVII i XVIII wieku - były one wykonane zatem 20 lat po zakończeniu budowy kaplicy.

Prace konserwatorskie przy zdemontowanym ołtarzu prowadzone są w pracowni konserwatorskiej, do której zostanie zaproszona kolejna komisja planowana na 28 października.
wawel kaplica rzygacz
Podziel się:
wstecz    do góry     drukuj